niedziela, 15 stycznia 2012

Na spacer...tak - ale z dobrze dobranymi kijkami.

 Tak jak obiecałem,będę zamieszczał na moim blogu interesujące (według mnie) filmy,opisy, itp.
Po przeglądnięciu niezliczonych już  stron internetowych stwierdziłem,że ogromna ilość np.filmów   instruktorów NW (chyba samozwańczych) przedstawia głupoty ,o których się mi nawet nie śniło.Na moim blogu takich nie znajdziecie.Zamieszczam tu wyłącznie interesujące filmy i reportaże.
Oto pierwszy z nich.
Warto na początek zapoznać tych,którzy nie znają różnicy pomiędzy tymi kijkami,aby w przyszłości kupując kije w sklepie sportowym nie próbowano Wam wcisnąć kijków do Trekkingu zamiast do Nordic Walking (bo akurat takie mają w sklepie i chcą się ich pozbyć).
Różnica w wyglądzie rączki obu kijków.

•    kijki trekkingowe mają z reguły pasek przy rączce (czyli bardziej przypominają kijki narciarskie), a nie rękawiczkę jak kijki do NW. W związku z tym trzeba je cały czas trzymać w dłoni, co zwiększa wysiłek i może powodować otarcia oraz odparzenia na dłoniach. Kijki do NW zwisają swobodnie dzięki czemu zaoszczędzamy siły. (www.caminodelavida.pl)


Poniżej  wybrane kije do NW firmy EXEL, o stałej długości,oraz o długości regulowanej .Zwróćcie uwagę,że obie rączki są wypinane,ale na dwa różne sposoby.
 

Exel Nordic Walker FORMULA




 
Exel Nordic Walker TRAINER



Nordic Walker ADJUST regulowane 70-135 cm
Nordic Walker TRAVELFIT regulowane 70-135 c


 Aby nie mylić kijków do trekkingu i NW poniżej przykładowe zdjęcia regulowanych kijów trekkingowych.






 















Pomimo tego,że dźwięk jest bardzo cichy,uważam,że kobieta na filmie w bardzo jasny sposób przedstawi dobór wysokości kijków.
Jeszcze jeden ciekawy filmik.


Mam nadzieję,że wybrany temat przyda się komuś ,kto dopiero zaczyna przygodę z kijkami.


3 komentarze:

  1. Hej!
    Ja to chodzę bez kijków. Ale chodzę:)
    Takie praktyczne porady są bardzo dobre. Popieram!
    Najdłuższą trasę pieszo przeszedłem w Górach Świętokrzyskich. 28 km w zimie. W liceum na zimowisku. A na obozie harcerskim na Kaszubach przeszedłem 25 km:) Piękne czasy. Na drogach tam były6 głównie furmanki.
    Pozdrawiam Vojtek

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, teraz będę wiedziała czym kierować się przy zakupie kijków. Jak sam piszesz dobrze dobrane kijki to bardzo ważny początek. Czasami obserwuję osoby włóczące za sobą kije i zastanawiam się po co wydawali pieniądze, czyż nie łatwiej chodziłoby się im bez nich.
    Czekam więc na dalsze instrukcje, zanim zdecyduję się na NW :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za instruktarz:) Teraz wiem, że syn wybrał mi i dopasował dobre kijki. Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń